Filipińscy pracownicy w polskich firmach: 7 powodów, dla których to
Rady Ukraińca dla rodaków chcących jechać do pracy w Polsce
Nie musisz jechać do Polski tylko dlatego, że większość ludzi wokół ciebie to robi. Wielu Ukraińców z różnych powodów zawyża swoje zarobki w Polsce. Ktoś się wstydzi, że niewiele zarobił. Ktoś został oszukany przez pracodawcę lub agencję i nie chce się przyznać. Często ludzie niechętnie przyznają, że zaoszczędzili tylko 200 dolarów miesięcznie. Zamiast tego, żeby powiedzieć prawdę, mówią że netto potrafili zaoszczędzić tysiąc dolarów miesięcznie. (Tak, na Ukrainie wszystko równa się do dolara). Ludzie robią to z różnych powodów, na przykład po to, by nie być wyśmianym przez znajomych, którzy „zarabiają 800 dolców tutaj w domu” lub często po prostu kłamią, by się przechwalać.
Jadąc do Polski trzeba mieć konkretny cel i przeznaczenie
Globalnie jest to jedno z poniższych:
- zostać w Polsce na pobyt stały
- zarabiać pieniądze
Dziś porozmawiamy o drugim. Musisz zdecydować, na co potrzebujesz pieniędzy. Cel nie powinien być abstrakcyjny, ale konkretny. Najlepszym celem jest inwestowanie zarobionych pieniędzy.
Przykład 1
Od dawna chciałeś otworzyć własną kawiarnię lub przynajmniej kiosk z kawą w swoim mieście. Ty i twoja żona wpadliście na pomysł, ale nie wiesz od czego zacząć. Waszej wspólnej pensji z żoną wystarcza tylko na opłacenie mieszkania i wyżywienia. Z tego powodu pomysł na posiadanie małego biznesu, który przyniósłby zysk i satysfakcję pozostaje tylko marzeniem w głębokiej pamięci.
W takim razie dlaczego nie zostawić na Ukrainie pracy, która nie przynosi ani zysku, ani przyjemności, i pojechać z żoną do Polski na co najmniej pół roku, aby zarobić kapitał na start własnego rodzinnego biznesu?
Np. pracując na magazynie odzieży w Polsce można zarobić średnio 4500 zł netto miesięcznie. Po odliczeniu środków na mieszkanie i wyżywienie każdy z nich może zaoszczędzić średnio 3500 zł miesięcznie. To 7000 zł dla dwojga. Za pół roku jest to 42 tys. zł, czyli ok. 300 tys. hrywien. Weźmy na wszelki wypadek potrącimy z tej kwoty jeszcze 50 tys. W rezultacie w ciągu sześciu miesięcy mogą zarobić co najmniej 250 tysięcy hrywien netto we dwóch. To kwota, która pozwoli wynająć lokal w małym miasteczku, zakupić sprzęt i surowce do kawiarni oraz założyć własny biznes.
Przykład 2
Twoja żona robi piękne ciasta na zamówienie. Ma wiele zamówień, ale wielu potencjalnym klientom odmawia, bo nie ma środków na zakup surowców na stanie. Nie ma czasu na wynajęcie pomieszczenia na produkcję ani pieniędzy na zakup niezbędnego sprzętu, który przyspieszy i ułatwi jej pracę. Poza tym większość czasu poświęca na pracę podstawową, która pomaga przetrwać, ale zabiera cały wolny czas i uniemożliwia rozwój biznesu, który może przynieść Twojej rodzinie przyjemność i naprawdę wysokie dochody.
Dlaczego jako mężczyzna nie pojedziesz do Polski na co najmniej 3 miesiące? Zarobione w tym czasie pieniądze można z zyskiem zainwestować w biznes żony i wspólnie zacząć rozwijać coś własnego. Jeśli się powiedzie, żona może odejść z podstawowej pracy i skupić się na produkcji ciast. Możesz pomóc jej w rozwoju wspólnej sprawy: tutaj i zakup surowców, i dostawa, i pomoc w promocji w sieciach społecznościowych – dużo pracy. Również, jeśli potrzebujesz dodatkowych środków, gdy Twój biznes dopiero zaczyna się rozwijać, możesz ponownie pojechać do Polski, aby zarobić dodatkowe pieniądze na kolejny etap swojego biznesu.
Przykład 3
Na przykład tworzysz własną stronę internetową i nadal przynosi ona jedynie 30 dolarów miesięcznie. Wiesz, że aby rozwijać stronę, musisz codziennie pisać artykuły. Jednak pierwszy dochód ze strony, który pozwoli Ci żyć bez chodzenia do pracy, będzie dopiero za 2-3 lata przy umowie codziennej pracy nad stroną.
Oczywiście można wyjechać do Polski i po przepracowaniu sześciu miesięcy zaoszczędzić znaczną ilość pieniędzy, a potem wrócić i spokojnie pracować nad rozwojem włąsnej strony www, nie tracąc czasu na niepotrzebną pracę na Ukrainie, która pozwala tylko związać koniec z końcem. Możesz też zainwestować część zarobionych w Polsce pieniędzy na zakup artykułów, promocję kanału na YouTube oraz reklamę w Google i Facebooku. To prawda, że inwestujemy czas lub pieniądze. Mądra praca w Polsce połączy te dwie rzeczy.
Marzenie to coś, co pomaga Ci się utrzymać, nawet gdy jest bardzo trudno
Stronę internetową, ciastka czy kawiarnię podałem jako przykład. Musisz mieć własne marzenie, które przyniesie Ci przyjemność i pieniądze, a innym ludziom korzyści. Dlaczego nie zarobić na start tego marzenia w Polsce? Twoje własne marzenie pomoże Ci przetrwać w Polsce trzy miesiące lub sześć miesięcy, nawet jeśli masz ciężką pracę. Jeśli masz własne ambicje, chyba nie chcesz spędzić całego życia na linii montażowej lub umieszczając towar na półkach w warszawskim supermarkecie? Chociaż wszystko zależy od osobistego wyboru i nie chcę taką wypowiedzią nikogo urazić.
Marzenie nie tylko pomaga Ci pozostać usatysfakcjonowanym, ale także sprawia, że jesteś bardziej odporny i wreszcie szczęśliwy. Bez marzeń długo nie popracujesz, a zarobione pieniądze szybko wydasz, by zrekompensować przyjemności – kupisz stare BMW, najnowszego iPhone’a lub zrobisz w domu nowe pomarańczowe ściany. Oczywiście radość z odnowy minie wystarczająco szybko.
Wybierz odpowiednich znajomych, wybierając się do pracy w Polsce
Jeśli krąg „przyjaciół” jest wątpliwy, a u siebie w domu często piją i uwielbiają imprezować, to nie masz z nimi wspólnych celi. W przeciwnym razie ryzykujesz nie zarobić, ale stracić pieniędzy, zdrowie i czas. Jeśli nie chcesz jechać sam, wybierz jednego z wiarygodnych znajomych, którzy mają hobby związane ze sportem, medytacją, samorozwojem lub czymś innym, ale też pożytecznym. W przeciwnym razie ryzykujesz, że zmienisz swoje życie na to samo, co na Ukrainie, z tą tylko różnicą, że pracujesz w Polsce, zarabiasz więcej, ale też wydajesz więcej i wszystko marnujesz – na pijaństwo, imprezy i tym podobne.
Trzeci punkt ma również wiele wspólnego z pracą bez celu. Chodzę, pracuję, jest ciężko, czasem nieznośnie ciężko i pojawia się pytanie – dlaczego? Dlatego bardzo ważny jest cel, odpowiednie otoczenie oraz własna inicjatywa i motywacja.
Wyjeżdżając do Polski do pracy zapomnij o dyplomach, „papierach” i certyfikatach
Możesz być nauczycielem lub byłym pracownikiem banku, ale tutaj pakujesz słodycze do pudełek i tak zostaniesz odebrany na początku. Czasem dla kogoś jest to tak trudne moralnie, że ludzie nie mogą wytrzymać i wracają na Ukrainę.
Jeśli jesteś specjalistą stosunków międzynarodowych, a przyjechałeś do Wrocławia pracować na fabryce, to zastanów się, czy to była Twoja decyzja o studiach na kierunku stosunków międzynarodowych, czy może Twoi rodzice „załatwili łapówkę”, czy wybrałeś taki kierunek, ponieważ konkurencja była mała?
Krótko mówiąc – całe życie świadome nie robisz tego, co chcesz. Więc praca na tej fabryce to kolejna część „pracy nad sobą”, odnalezienie tego czego chcesz. To daje Ci możliwość zrozumienia siebie i ostatecznie rozpoczęcia robienia tego do czego pragniesz. Oznacza to pracę, zarabianie pieniędzy, życie w innym środowisku, przemyślenie swojego życia i celów, a następnie dążenie do tego celu. Krok po kroku.
Zabierz ze sobą wystarczającą ilość pieniędzy: gotówka + pieniądze na karcie
Myślę, że najlepszy stosunek to 30/70 lub 20/80, gdzie mniejsza część to gotówka, a większa to pieniądz bezgotówkowy. W Polsce nie ma problemów z płatnością kartą. Ponadto odsetki nie są naliczane w przypadku płatności ukraińską kartą w polskim sklepie. Jeśli w nagłych wypadkach wypłacisz pieniądze z bankomatu, to nie jest to aż tak duża prowizja. Jeśli nie liczysz każdego grosza, nie będzie to dla Ciebie zły dzień.
Co do gotówki to według mnie lepiej wziąć euro. Europa ceni je bardziej niż dolara i kurs jest lepszy, chociaż to kwestia gustu i tego co masz w kieszeni. Czasami piszę o tym, że ludzie zabierają ze sobą 100 zł i mają zamiar z nich żyć przez miesiąc do 10-go, a 100 zł to średnia pensja w Polsce za pół dnia. Lepiej być bezpiecznym i brać więcej pieniędzy na wszelki wypadek, niż gryźć się w łokcie z rozpaczy w obcym kraju, często nawet bez znajomości języka.
Nie jedź do Polski z skrajnej rozpaczy, licząc na jeszcze niezarobione pieniądze
Oczywiście czasami sytuacja obowiązuje, ale lepiej robić wszystko ostrożnie, biorąc pod uwagę ryzyko.
W Polsce ci, którzy pracują, zarabiają
I dotyczy to wszystkich. Tak, większość Polaków haruje. Czas od czasu spotykam się z tym, że są osoby ze Wschodu przyzwyczajeni do chodzenia do pracy, ale… nic nie robienia.
Nie chcę nic złego powiedzieć, ale często spotykam ludzi, którzy ciągle narzekają na wszystko i na to, że muszą ciężko pracować, że ktoś jest im coś winien – i wszystko w tym stylu. Dlatego powtarzam, w Polsce musimy pracować.
Przyjeżdżając do pracy nie bój się swoich praw, jesteś w Europie, gdzie obowiązuje prawo
Jeśli twój pracodawca lub agencja Ci grozi, szantażuje lub coś w tym stylu, powiedz im od razu, że pójdziesz na policję, prokuraturę lub inspekcję pracy. Boją się tego jak ognia i z reguły potem znikają wszelkie spory, no chyba że naprawdę sam nie miałeś racji.
Miej głowę dumną, jesteś tu w pracy, nie w niewoli, nie musisz nic cierpieć. Po prostu pracuj z godnością, bez względu na to, jaką pracę Ci powierzono. W każdej sytuacji zostawaj człowiekiem, nie daj się złamać, nie bój się zaprzeczać tam, gdzie jest to naprawdę konieczne, ale nie myśl, że jesteś niezastąpionym pracownikiem, którego nie da się zamienić. Nie ma niezastąpionych, a oprócz Ciebie chętnych jest wielu. Wystarczy być rzetelnym pracownikiem, któremu można zaufać. A co najważniejsze, w tej całej sytuacji pamiętaj że to wszystko po to, żeby iść do własnego celu.